Zabawa pod halą

Bogatynia jakiej..." zarząd wodociągów w 2017 roku zarobił kosmiczną kwotę 920 tysięcy złotych. Nie znamy kosztów funkcjonowania tejże rady nadzorczej, ale na pewno panowie nie zasiadają w niej za darmo. Mamy więc kuriozalną sytuacją, gdy rada nadzorcza składająca się ze związkowców pilnuje interesu pracodawcy, blokując w ten sposób możliwość podwyżek dla pracowników. UWAGA - Gdyby obniżyć płace zarządu o połowę (zarząd dalej zarabiałby więcej od premiera Polski), to wystarczyłoby na podwyżkę dla każdego pracownika o 3 066 złotych (PONAD TRZY TYSIĄCE ZŁOTYCH!!!) Tak, 920 00 podzielić na dwa to 460 tysięcy złotych. Jeśli podzielimy te 460 000 na mniej więcej 150 pracowników spółki, daje to kwotę 3 066 złotych na jednego pracownika rocznie. A dwuosobowy zarząd i tak zarabiałby po 230 tysięcy złotych na głowę (Piotr Woroniak i tak figurował tylko na papierze). To po prostu szok! "

BIEDA!!! MASAKRA!!! w porównaniu do Bogatyni to wstyd!!! i najlepsze jest to że Gronicz nie wykupił licencji na strefę kibica i teraz miasto zapłaci 300 tyś. zł. kary....

Ten gość obnaża swoje czerwone lico.Wierny uczeń Gerarda i były konsument kieszeni gościa z Porajowa. Pospołu go zagryzli do spółki z dyrektorem. spawalni. Miałeś chamie złota wór ostał ci się jeno sznur. Tak mawiał bywalec na Weselu. Lud w Bogatyni zaczyna myśleć, a to już sukces niezależnych. Ale czy przy urnach wykaże się mądrością?

Bogatynia jakiej nie znacie 2 23 czerwca o 14:26 · HAŃBA! HAŃBA! HAŃBA! Dariusz Daraż poprawił swoje oświadczenie. Jego zarobki urągają jakiejkolwiek przyzwoitości! Informowaliśmy o skandalicznie wysokich wynagrodzeniach ludzi Grzmielewicza. Tymczasem okazuje się, że Dariusz Daraż początkowo nie ujawnił prawdziwych zarobków i dopiero po publikacjach poprawił wysokość swojego wynagrodzenia, które w 2017 roku wyniosło TRZYSTA OSIEMDZIESIĄT OSIEM TYSIĘCY ZŁOTYCH!!! Aż trudno w to uwierzyć. Bezczelność przekroczyła wszelkie granice. W sumie zarząd wodociągów, które od lat są zadłużone na potęgę wyciągnął z gminy 920 000 złotych!!! W tej kwocie jest kasa dla Woroniaka, który od kilku lat jest na liście płac spółki, choć wcale nie świadczy jakiejkolwiek pracy. Nie ma tu jeszcze uwzględnionych pieniędzy dla rady nadzorczej, nie ma również wynagrodzenia dla radnych awansowanych w spółce za wierność wodzowi. W sumie układ Grzmielewicza tylko w 2017 roku z tej jednej spółki wyciągnął grubo ponad milion. Gdzie jest jakakolwiek przyzwoitość? Gdzie jest rada nadzorcza (Ilnicki, Cuber, Kwaśniewski)? Dlaczego Grzmielewicz tak pompuje kasę w tych ludzi. Pisaliśmy już o spółdzielni i dzieleniu się pieniędzmi, ale nawet w czymś takim trzeba znać umiar. Ciekawe, co w poniedziałek powiedzą na to pracownicy BWiO, którzy od lat walczą o podwyżki? Czy zareagują związki zawodowe? Czy ktoś odpowie na kolejne skandale w spółce. Pisaliśmy już o płaceniu za prywatne rachunki zarządu, bo ich przecież nie stać, teraz okazuje się, że skala patologii w tej spółce jest kosmiczna. A Grzmielewicza dalej nam będzie opowiadał o tym, że na nic nie starcza mu pieniędzy, że nic nie robi, bo opozycja mu nie pozwala, że źli ludzie się na niego uwzięli. Może wreszcie powie coś o koszeniu ogromnej kasy z naszych podatków i śmianiu się ludziom w twarz! Koniecznie wszyscy udostępniajcie ten post. Niech ludzie otworzą oczy i zobaczą prawdziwe cele Grzmielewicza i to, gdzie ma nas wszystkich.

ale bieda