Panie twórco. Jako miłośnik owadów błonkoskrzydlych czyli pszczół, os, trzmieli i innych proszę o małe co nieco dla nich. Miast wyklejać słomiane obrazki budować ze słomy domki dla owadzich rodzin. One odwdzięczą się swoją pracą i lepszymi zbiorami. Byłoby jak w piosence Kazika.
Bieży p. Lorek
Za nim biegnie baranek
A nad nim lata motylek
Czy to nie piękniejsze niźli kolejna chałupa wyklejona wisząca u kogoś w pokoju westchnień. Tam też wieszają nie tylko w bibliotece.
Napisz komentarz
Komentarze