Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 27 listopada 2024 11:33
Reklama

„Zależy nam, by w zimie nie zabrakło ciepła nikomu”

Trudne miesiące przed wszystkimi, którzy ogrzewają domy węglem, trudne także dla zwykłych obywateli, bo ceny prądu pójdą do góry. Prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej szacuje, że może to być skok dwucyfrowy.
„Zależy nam, by w zimie nie zabrakło ciepła nikomu”

W poniedziałkowym wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” prezes zarządu PGE Wojciech Dąbrowski apeluje o rozsądne zużywanie energii elektrycznej: „Mówimy otwarcie – energia elektryczna z pewnością będzie w 2023 roku droższa. Dlatego apelujemy do odbiorców, by już teraz skoncentrowali się na racjonalizacji zużycia i zaczęli po prostu oszczędzać. Dzięki temu podwyżki mogą być mniej odczuwalne. Ceny dla gospodarstw domowych będą ostatecznie zależały od decyzji prezesa URE, ale też działań rządu, takich jak utrzymanie niższego podatku VAT i akcyzy, co ma niebagatelne znaczenie.” Podwyżki prądu będą, ale nie tak wysokie jak spodziewają się niektórzy eksperci. Dąbrowski podkreśla, że ostateczną decyzję podejmie Urząd Regulacji Energetyki: Według naszych analiz przewidywania dotyczące kilkukrotnego wzrostu wysokości rachunków są przesadzone. Szacujemy, że będzie to poziom dwucyfrowy. Ale powtarzam – do czasu zatwierdzenia taryf dla gospodarstw domowych pozostało kilka miesięcy, rynek jest niezwykle dynamiczny i nieprzewidywalny. Ostateczną decyzję podejmie prezes Urzędu Regulacji Energetyki i wtedy dopiero będzie znana skala podwyżek.”

W rozmowie z Rzeczpospolitą prezes zarządu PGE odniósł się do kosztów produkcji energii, zaznaczając że składowych jest wiele: „Wzrost cen energii wynika nie tylko z rekordowych cen surowców energetycznych, ale też olbrzymich kosztów uprawnień do emisji CO2, rosnących kosztów pracy i inwestycji, w tym w nowe moce OZE.” Analizy prowadzone przez spółkę potwierdzają, że firmy energetyczne muszą mocno zaciskać pasa, bo rok 2022 nie jest rokiem spektakularnych zysków. „Z naszych analiz wynika, że ceny węgla w 2022 roku średniorocznie wzrosną o 190 proc., a ceny gazu w 2022 roku – o około 210 proc., koszty zakupu uprawnień do emisji dwutlenku węgla zdrożeją o 140 proc. w porównaniu z 2021 rokiem. Tymczasem ceny energii elektrycznej wzrosną o 110 proc., czyli znacząco mniej. Jasno widać, że ta sytuacja nie jest korzystna dla firm energetycznych i nie przynosi im dodatkowych zysków, tylko konieczność oszczędzania.” - dodał Wojciech Dąbrowski.

Cały wywiad dostępny jest na stronie: Prezes PGE: prąd w 2023 r. będzie na pewno droższy. Kopalnie nie mogą aż tak windować cen węgla - rp.pl

 


Podziel się
Oceń

zachmurzenie duże

Temperatura: 7°C Miasto: Lublin

Ciśnienie: 1024 hPa
Wiatr: 14 km/h

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: MarekTreść komentarza: Cześć.Mój ojciec Jerzy Łożyński był tam pierwszym kierownikiem na pocz. lat siedemdziesiątych. Mama Zdzisława,była wychowawczynią. Adres to Waryńskiego 19.Data dodania komentarza: 8.11.2023, 13:50Źródło komentarza: Dom dziecka w Bogatyni?Autor komentarza: piotr13daTreść komentarza: cześć jestem zainteresowany spotkaniem dziękuję za odpowiedz gdzie mieszkaszData dodania komentarza: 6.02.2023, 17:34Źródło komentarza: Dom dziecka w Bogatyni?Autor komentarza: LeszekTreść komentarza: Jaki był dokładny adres domu dziecka, Waryńskiego ...ile, kto wie ? Jestem wdzięcznym wychowankiem, lecz adresu sobie nie mogę przypomnieć, jak i dokumentów z adresem nie mam. Data dodania komentarza: 10.03.2022, 17:38Źródło komentarza: Dom dziecka w Bogatyni?Autor komentarza: Miłośnik sztukiTreść komentarza: Zapraszam na stronę poświęconą twórczości Beaty Makutynowicz www.makutynowicz.artData dodania komentarza: 27.01.2022, 17:11Źródło komentarza: Anioły z recyklingu T Autor komentarza: tomasz_amnezjaTreść komentarza: TV Bogatynia jak TVP, tuba propagandowa. Droga redakcjo, kilka miesięcy temu zrobiliście wywiad z Tomaszem Włodarczykiem gdzie prezes PEC jasno mówi, że podłączanie domów jednorodzinnych jest nieopłacalne i żadna gmina tego nie robi. NA ostatniej sesji Rady Miejskiej sam burmistrz potwierdził, że uciepłowienie Krakowskiej (budownictwo jednorodzinne) z 5mln PLN mija się z celem i jest wysoce nieekonomiczne.Dalej, w ostatnim wywadzie z bursmistrzem Dobrołowiczem dowiadwujemy się, że PGE ma plan na zastąpienie turoszowskich kotłów węglowych cyt. "innymi źródłami. Nieprawdziwe jest więc stwierdzenie w dzisiejszym artykule, że bez węgla będziemy marznąć. Redakcja powinna zrobić teraz wywiad z dyrekcją elektrowni i zapytać o efekt prac zespołu ds. transformacji turowa (powołanego przez byłą prezes PGE GiEK S.A.). Kotły można przerobić na inne paliwo (biomasa, spalanie śmieci). Nic się nie dzieje....Data dodania komentarza: 17.10.2021, 18:05Źródło komentarza: Nie ma gazu, jest elektrownia T Autor komentarza: tomasz_amnezjaTreść komentarza: Chcichot losu. Zwiazkowcy, ktorzy nie skazili sie prawdziwa praca wystapuja przed kamera i krzycza ze trzeba ratowac region ;). Gdzie byliscie panowie specjalisci jak byla zalatwiana koncesja? Drwiliscie z Czechow to teraz mamy za swoje. A pan Oliasz... no to tez historia. Przez 20 lat w samorzadzie sam podtrzymywal monokulture i status quo bo latwiej bylo ludzi szantazem trzymac za pysk.Data dodania komentarza: 7.10.2021, 21:47Źródło komentarza: Konferencja prasowa związków zawodowych w sprawie obrony kompleksu Turów
Reklama
Reklama