Kosze zamontowali przedstawiciele Koła Łowieckiego „DIANA” z Bogatyni na zbiornikach wodnych usytuowanych na terenach wyłączonych z eksploatacji kopalni. Jest to kolejne działanie na rzecz lokalnego środowiska. Przypomnijmy,
że na byłym zwałowisku zewnętrznym, KWB Turów posadziła już 22 mln drzew tworząc wielkoobszarowy las świeży wyżynny o ukształtowanej glebie inicjalnej
i bioróżnorodności fauny i flory. Teren ten w całości został przekazany Lasom Państwowym.
To jest doskonałe miejsce na montaż tego typu koszy, z ograniczonym dostępem ludzi z racji terenu zamkniętego, który nie jest już eksploatowany przez kopalnię. Tutaj kaczki w specjalnie do tego przygotowanych wiklinowych koszach, będą miały doskonałe warunki do życia i okresu lęgowego – powiedział Mariusz Frankiewicz, prezes Koła Łowieckiego „Diana”.
Specjalne kosze gniazdowe dla kaczek stanęły na słupach wbitych w dno w kilku zbiornikach na terenie kopalni Turów i w jej pobliżu. Zbiorniki wodne w Kopalni stanowią rolę zarówno retencyjną jak i z biegiem czasu stają się rezerwuarem bytowania różnorodnych gatunków ptactwa wodnego.
Odbudowujemy bioróżnorodność na terenach, które obecnie nam na to pozwalają. Inicjatywa koła łowieckiego spotkała się z naszą pozytywną odpowiedzią, ponieważ jest to kolejny etap do powrotu różnych gatunków zwierząt na ten teren. Cieszymy się, że trwająca eksploatacja złoża idzie w parze z sukcesywnym odnawianiem lokalnego ekosystemu – powiedział Sławomir Wochna, dyrektor Kopalni Węgla Brunatnego Turów.
Montaż koszy lęgowych dla kaczek to kolejne działanie na rzecz odbudowy turoszowskiego środowiska.